Kilka lat temu Adam Małysz wcielił się w role taksówkarza i woził przypadkowe osoby po Warszawie. Zarówno samochodem cywilnym, jak też swoją rajdową Toyotą.
Pomysł Orlen Team i Red Bulla skopiował ostatnio zespół Škoda Motorsport, czcząc najbardziej udany sezon w swojej historii w spektakularnym stylu. Fabryczny kierowca Jan Kopecký, sprezentował przypadkowym nieznajomym w Pradze wyjątkową niespodziankę.
Zobacz także:
ADAM MAŁYSZ KIEROWCĄ TAKSÓWKI W WARSZAWIE
Pięciokrotny Rajdowy Mistrz Czech odpowiadał na wezwania taxi, zjawiając się po klientów swoją 290-konną Fabią R5. Tak zaczynały się niesamowite przejazdy ulicami Pragi – niezapomniane tak dla pasażerów Kopecký’ego, jak i jego samego.
– Jazda rajdową Škodą R5 ulicami Pragi była przeżyciem jedynym w swoim rodzaju. Szczęśliwie nikogo nie nabawiłem choroby lokomocyjnej, choć sam byłem przygotowany na każdą ewentualność, trzymając na pokładzie papierowe torebki w barwach naszego zespołu – żartował Jan Kopecký.
Wyczynowa Fabia była widziana we wszystkich częściach czeskiej stolicy. Wystartowała z Targu Owocowego w zabytkowej części miasta, a po południu świadkiem jej przejazdu była ulica Dlouhá, gdzie zawodnik w roli taksówkarza obrócił niezliczoną ilość głów.
Szczęśliwcy wylosowani do jazdy rajdowym wozem byli mocno przypięci do prawego fotela, który przez pozostałą część roku jest miejscem pracy pilota Kopecký’ego, Pavla Dreslera. Pasażerowie musieli przejąć jego rolę, mierząc się z różnymi wymagającymi zadaniami, takimi jak czytanie notatek pilota, czyli bardzo szczegółowego opisu odcinka specjalnego wykorzystywanego przez załogę podczas rajdu.
Dużym wyzwaniem okazywało się już choćby wskazanie jak pilot może włączyć w rajdówce wycieraczki. W ten sposób na własnej skórze zwykłe osoby mogły się przekonać, jak bardzo wymagająca jest praca pilota podczas rajdu.
Film ukazujący te niezwykle emocjonujące przejazdy taxi Škody można zobaczyć w internecie, w serwisie Youtube, poprzez Instagram i Facebook lub na stronach internetowych zespołu Škoda Motorsport oraz Storyboard. W drugim z tych serwisów można znaleźć także wywiad, w którym Jan Kopecký opowiada, jak sprawdził się debiutując w roli kierowcy taksówki.