W grudniu do europejskich salonów sprzedaży trafi nowa Corvette Stingray na rok modelowy 2014. Oznaczenie Stingray przysługuje wyłącznie wersjom, które wyróżniają się technologiami, stylistyką oraz sportowymi osiągami.
Nowy Chevrolet jest najmocniejszym produkcyjnym Corvette w historii, generującym 466 KM mocy (343 kW) i 630 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Model jest też najszybszym w dziejach – auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 4,2 sekundy, a w zakrętach osiąga przeciążenia wynoszące ponad 1 g. Co więcej, Stingray jest prawdopodobnie najoszczędniejszym modelem Corvette, jaki kiedykolwiek powstał.
Zobacz także:
PREMIERY
CHEVROLET CORVETTE
Nowy Chevrolet Corvette Stingray dzieli z poprzednikiem zaledwie dwa elementy. W modelu zastosowano nowe podwozie, nową strukturę ramy, nową jednostkę napędową, jak również całkowicie nowy wygląd nadwozia i wnętrza.
Od samego początku model projektowany był jako Coupe i kabriolet i wszystkie technologie zastosowane w wersji coupe oraz osiągi dynamiczne prezentowane przez tę wersję dotyczą również kabrioletu. Jedyne zmiany strukturalne wprowadzono, aby umożliwić zastosowanie składanego dachu oraz w punktach mocowania pasów bezpieczeństwa.
Najważniejsze cechy konstrukcji:
– wnętrze stworzone z wykorzystaniem włókna węglowego, aluminium, wykańczanych ręcznie elementów skórzanych, dwa nowe rodzaje foteli do wyboru – w każdym przypadku zastosowano lekką ramę wykonaną z magnezu, która zapewnia doskonałe wsparcie siedzącego;
– zaawansowane technologie wspomagające kierowcę, w tym selektor trybu jazdy (Drive Mode Selector), oferujący pięć pozycji pracy, który dostosowuje jedenaście różnych ustawień pojazdu do indywidualnych preferencji kierowcy, a także nowa siedmiobiegowa przekładnia manualna z systemem Active Rev Matching, przewidującym moment, w którym kierowca zmienia bieg i odpowiednio dostosowuje prędkość obrotową silnika, aby za każdym razem zapewnić doskonałą zmianę przełożenia;
– nowy silnik V8 LT1 o pojemności 6,2 litra wyposażony w wiele zaawansowanych technologii, jak bezpośredni wtrysk paliwa, funkcję aktywnego zarządzania paliwem (Active Fuel Management), układ zmiennych faz rozrządu oraz zaawansowany układ spalania, który umożliwia wygenerowanie wyższej mocy przy niższym zużyciu paliwa;
– lekkie materiały, jak maska silnika i zdejmowany panel dachowy (w wersji coupe) wykonane z włókna węglowego, kompozytowe błotniki, drzwi i tylne panele nadwozia, nanowęglowe kompozytowe panele podwozia oraz nowa rama aluminiowa, przyczyniają się do przesunięcia środka ciężkości w kierunku tylnej części nadwozia, czego efektem jest optymalny rozkład mas w stosunku 50/50 oraz doskonały stosunek mocy do masy;
– w wyprofilowanym nadwoziu umieszczono zaawansowane reflektory ksenonowe typu HID oraz oświetlenie wykorzystujące diody LED, a aerodynamiczna konstrukcja nadwozia pozwala na osiągnięcie niskiego współczynnika oporu powietrza, co zapewnia wyższą wydajność, natomiast dodatkowe elementy nadwozia poprawiają stabilność podczas jazdy po torze;
– nowy, sterowany elektrycznie dach, który może zostać opuszczony zdalnie z wykorzystaniem pilota;
– Pakiet Z51 do jazdy po torze (standardowy element egzemplarzy oferowanych w Europie) obejmuje: bardziej agresywnie zestrojone zawieszenie, mechanizm różnicowy o elektronicznie sterowanym poślizgu, system smarowania z suchą miską olejową, zintegrowany system chłodzenia hamulców, dedykowane amortyzatory, sprężyny i drążki stabilizatora, większe przednie i tylne koła, hamulce i opony oraz unikatowy pakiet aero, który poprawia stabilność podczas jazdy z dużą prędkością.
– Oznaczenie Stingray zajmuje szczególne miejsce w historii motoryzacji. Powstał model, który z jednej strony zrywa z tradycją, a z drugiej strony jest od razu rozpoznawalny na całym świecie, jako Chevrolet Corvette – powiedział Ed Welburn, wiceprezes GM ds. globalnego designu.
Nowy Chevrolet Corvette Stingray jest budowany w należącej do GM fabryce w Bowling Green w stanie Kentucky, która niedawno przeszła modernizację wartą 131 milionów dolarów. Powstała również nowa blacharnia, dzięki czemu po raz pierwszy w historii Chevrolet może produkować aluminiową ramę na miejscu we własnym zakładzie.