Zima to pora roku, za którą samochody, zwłaszcza te z silnikami Diesla, nie przepadają. Niskie temperatury mogą spowodować problemy z paliwem, a tym samym porannym rozruchem.
Za taki stan rzeczy może odpowiadać paliwo nieprzystosowane do dużych mrozów. Wchodzące w skład oleju napędowego węglowodory parafinowe zaczynają się krystalizować, a samo paliwo – mętnieć. Kolejna faza to łączenie się kryształków, co z kolei może spowodować blokadę filtra paliwa lub zatkanie przewodów paliwowych. Na szczęście jest na to metoda. Przede wszystkim należy tankować paliwo na sprawdzonych, renomowanych stacjach.
Dla bezpieczeństwa warto dolać do oleju napędowego dodatek wiążący wodę i obniżający tzw. temperaturę blokady zimnego filtra, na przykład Castrol TDA – wielosezonowy dodatek do oleju napędowego. Wystarczy 10 ml tego środka na każde 10 litrów paliwa, by wyraźnie (od 6 do 10 st. C, zależnie od rodzaju paliwa) obniżyć temperaturę krystalizacji zawartych w oleju napędowym węglowodorów parafinowych i pozbyć się wody z układu paliwowego. Nadaje się on do stosowania nie tylko zimą, ale przez cały rok.
Castrol TDA pozwala także zmniejszyć emisję sadzy i substancji toksycznych, praca silnika jest znacznie bardziej równomierna, cichsza, a jego rozruch w niskich temperaturach staje się łatwiejszy. Układ wtryskowy zostanie oczyszczony i zabezpieczony przed korozją, a dzięki zwiększeniu liczby cetanowej paliwa wzrośnie moc przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia paliwa. Stosowanie dodatku TDA pozwala wydłużyć żywotność filtra cząstek stałych DPF.
Castrol TDA jest dostępny w sklepach motoryzacyjnych i na stacjach paliw. Opakowanie o pojemności 0,25 l z praktycznym dozownikiem wystarcza na 250 litrów paliwa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.