Według najnowszych badań GiPA kupując olej bardziej zwracamy uwagę na jego jakość niż cenę, dla profesjonalistów ważnym kryterium jest też to, czy środek smarny ma rekomendację producenta samochodu. Najbardziej znaną marką olejową jest Castrol.
Co trzeci kierowca wskazał właśnie tego producenta jako pierwszą markę oleju, jaka przychodzi mu do głowy, podczas gdy kolejne na liście otrzymały 21 i 14 proc. wskazań.
Zobacz także:
Wg badania GiPA Castrol jest również na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o spontaniczną znajomość marek olejowych wśród pracowników autoryzowanych serwisów i warsztatów niezależnych. W ASO na Castrol wskazało 30 proc. ankietowanych, zaś w serwisach niezależnych – aż 42 proc.
Najważniejszym czynnikiem branym pod uwagę przy zakupie oleju jest dla kierowców jego jakość (23 proc.), a nie cena (21 proc.). Zwracamy też uwagę na to, aby olej odpowiednio chronił silnik, liczy się także zaufanie do marki. Nieco inaczej wybierają olej profesjonaliści – w przypadku warsztatu autoryzowanego najważniejszym kryterium jest to, czy marka jest zalecana przez producenta samochodu. Serwisy niezależne, poza jakością oleju i rekomendacją, uwzględniają też fakt, czy marka jest znana i cieszy się dobrą opinią kierowców.
Olej najczęściej uzupełniamy sami – tak odpowiedziało aż 92 proc. kierowców, natomiast zdecydowana większość kierowców wymienia w serwisie, chociaż mimo malejącego trendu wciąż 18 proc. robi to samodzielnie. Podczas, gdy oleje na dolewki najczęściej kupujemy w sklepach motoryzacyjnych, na stacjach benzynowych czy hipermarketach, to już na rynku wymiany oleju najważniejszymi kanałami są warsztaty niezależne i sklepy motoryzacyjne.
Wymiana oleju jest drugim najczęstszym powodem wizyty w serwisie. Podczas takich wizyt 4 na 10 kierowców poprosiło o konkretną markę olejową. Najwięcej, bo 23 proc. kierowców deklaruje, że w czasie ostatniej wymiany został zastosowany olej Castrol. Co ciekawe, podobnie liczna grupa (24 proc.) nie wie, jaki olej ma w swoim samochodzie. Także uzupełniając poziom oleju najczęściej sięgamy po Castrola – tak robi blisko co czwarty badany. 14 proc. nie wie, jakiej marki olej został zastosowany podczas ostatniej dolewki.
Warto zauważyć, że podczas gdy od kilku lat maleje wskaźnik samodzielnych wymian oleju, to równocześnie rośnie ich liczba w trybie Buy&Fit (kierowca kupuje olej samemu, a wymianę zleca profesjonalistom). W 2011 roku taką opcję wybrało 18 proc. kierowców, a w 2013 roku już prawie co czwarty badany.
Badanie zostało przeprowadzone przez firmę GiPA w kwietniu 2014 r. na próbie 2597 kierowców oraz w czerwcu i lipcu 2014 r. wśród 702 firm – warsztatów autoryzowanych i niezależnych, hurtowni i sklepów motoryzacyjnych oraz serwisów opon.