W Titanium Strong Virtual Drift, niezwykłym wyzwaniu dla kierowcy i samochodu, po raz pierwszy w świecie połączono jazdę realnym samochodem z wirtualną rzeczywistością, stosowaną w grach wideo.
Efekt zderzenia tych dwóch światów, zainspirowane przez Castrol EDGE, można oglądać już od kilku dni.
Zobacz także:
Prowadzony przez Matta Powersa, jednego z czołowych drifterów z USA, Ford Mustang Roush Stage 3 pokonał trasę stworzoną w wirtualnej rzeczywistości, a odcięty od świata realnego kierowca widział ją jedynie na ekranach gogli Oculus Rift.
Castrol postawił przed Mattem Powersem bardzo trudne zadanie – niezwykłą podróż przez świat rzeczywisty i wirtualny. Aby przejść tę próbę, kierowca musiał idealnie zgrać się z samochodem i bezgranicznie zaufać jego możliwościom. Interaktywny kask zintegrowany z goglami Oculus Rift, jaki kierowca miał na głowie, uniemożliwiał obserwację tego, co dzieje się przed maską. Jakby tego było mało, widoczna na ekranach gogli trasa błyskawicznie się zmieniała – konieczne więc były niezwykle szybkie reakcje kierowcy na spadające skały, nagle pojawiające się góry, tunele i osuwające się zbocza.
Titanium Strong Virtual Drift to drugi z Testów Tytanu, serii emocjonujących wydarzeń dla fanów sportów motorowych. To wyzwania dla kierowców, które łączą człowieka z autem w taki sposób, by wspólnie przekraczali granice. Jest to możliwe także dzięki olejowi Castrol EDGE wzmocnionemu Titanium FST – najbardziej zaawansowanemu technologicznie i najbardziej wytrzymałemu produktowi Castrol. Testy Tytanu mają pokazać, z jakimi obciążeniami musi radzić sobie olej silnikowy w ekstremalnych warunkach.
– Virtual Drift był niezwykle emocjonujący i pełen wyzwań, nieporównywalny z niczym, co do tej pory robiłem. Musiałem zdać się na swój instynkt i zgrać się z samochodem, by pokonać całą trasę, a Castrol EDGE w silniku dał mi pewność, że auto w każdym momencie odpowiednio zareaguje. Ekscytująca była też świadomość, że mogłem testować najnowszą technologię stosowaną w grach wideo, a ten pionierski eksperyment pokazał, że może się ona sprawdzić także w sportach motorowych – powiedział Matt Powers.
By podjąć taką próbę, specjaliści Castrol EDGE wraz z Adamem Amaralem oraz Glennem Snyderem musieli opracować nową technologię. Wyodrębniając dane z wewnętrznej diagnostyki samochodu (OBD2) oraz z zewnętrznych systemów śledzenia pozycji (GPS oraz pomiary bezwładnościowe), zespół zsynchronizował je z kaskiem Powersa, zintegrowanym z goglami Oculus Rift DK2. Po raz pierwszy na świecie zmieniono samochód w gigantyczny sterownik do gry.
Gogle Oculus Rift DK2 aktualizują się 75 razy na sekundę, konieczne było więc dostarczanie danych z samochodu co najmniej równie szybko, by całość była idealnie zsynchronizowana. Monitorowano wszystko, począwszy od kąta skrętu kierownicy, przez prędkość obrotową kół, po pozycję amortyzatorów i pedału gazu.