4Mobility uruchomiło nową, bardziej intuicyjną aplikację. Jednocześnie na ukończeniu jest proces podwojenia liczby samochodów.
Wkrótce 80 proc. floty firmy będą stanowiły pojazdy z segmentu premium, a dzięki nowej usłudze użytkownicy będą mogli wypożyczyć nowe auta również w wersji nieoznakowanej firmowymi logotypami.
Zobacz relacje:
W drugiej połowie lipca spółka uruchomiła nową aplikację. Nie jest aktualizacją poprzedniego programu i wymaga pobrania na telefon. Logowanie na konto dotychczasowych uzytkowników odbywa się jednak przy użyciu tych samych danych. Aplikacja jest bardziej intuicyjna. Znacznie skraca proces wypożyczania auta, szczególnie w przypadku korzystania z ofert pakietowych. Rezerwacja auta na tydzień lub miesiąc, jest teraz tak samo prosta, jak rezerwacja na minuty.
– Inspiracją do budowy nowej aplikacji były doświadczenia rodzimego rynku, ale też rozwiązania, jakie można znaleźć w zagranicznym carsharingu. Prace rozwojowe trwały ponad pół roku, a do jej stworzenia powołaliśmy własny zespół developerski. Wierzymy, że bardziej intuicyjny interface, który daje dostęp do nowych ofert specjalnych, bardzo szybko zyskają sympatię wśród klientów, co w oczywisty sposób powinno przełożyć się na ich liczbę – przekonuje Paweł Błaszczak, prezes zarządu 4Mobility.
Od połowy lipca br. 4Mobility rozpoczyna proces rozbudowy floty pojazdów. Nowe samochody zwiększą dostępność na dotychczasowych rynkach spółki. Można skorzystać m.in. 170 nowych aut marki Audi i modeli takich jak Q2 i A3. SUV-y w pierwszej kolejności pojawiły się w stolicy. Kolejne auta będą dostępne w Trójmieście i Poznaniu.
– Jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa komunikowaliśmy, że naszą ambicją jest umocnienie w segmencie premium. Jest to element ewolucji, która została zaplanowana wraz z rozpoczęciem projektu podwajającego liczbę aut naszej floty. Jesteśmy na finiszu tego procesu, którego zwieńczeniem jest udostępnienie naszym klientom nowych SUV-ów. Wprawdzie historycznie tego typu samochody w mieście pojawiły się w naszej ofercie najszybciej na rynku. Z kontynuacją tego kierunku czekaliśmy jednak do momentu rozbudowy naszej floty. Auta premium są u nas w zdecydowanej większości i stanowią 80 proc. wszystkich pojazdów 4Mobility. Nie są więc na ulicach zjawiskiem marginalnym – przekonuje Paweł Błaszczak.
W okresie wakacyjnym spółka uruchomiła nową usługę – 4Mobility black, polegającą na możliwości wypożyczenia nieobrandowanych aut w czarnym kolorze, głównie modeli premium, takich jak Audi A3 i Q2. Opcja ta jest dostępna w połączeniu z dotychczasowymi pakietami spółki.
– 4Mobility black jest to kolejny etap ewolucji naszej oferty w kierunku premium. Badania spółki oraz analiza ofert dostępnych za granicą pokazały, że istnieje taka potrzeba wśród klientów. Co ważne, w żadnej konkurencyjnej aplikacji podobna oferta nie jest dostępna. Liczymy więc na spore zainteresowanie tą usługą – podsumowuje prezes Paweł Błaszczak.