Bilstein przygotował dla polskich kierowców szesnaście kolejnych punktów z mobilnym testerem zawieszenia. Badanie jest bezpłatne.
Ciesząca się od kilku lat dużą popularnością akcja ma przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo na drogach.
Zobacz także:
Z roku na rok systematycznie poprawia się w Polsce sieć dróg. Stąd też coraz mniej powodów do narzekań na złą nawierzchnię, a tym samym wymówek, że przyczynia się do złego stanu technicznego zawieszenia w samochodach. Dziś coraz częściej głównym winowajcą pozostają sami kierowcy ze swoim sposobem użytkowania pojazdu. Mało kto dostrzega w tym zbyt gwałtowne najazdy i zjazdy z krawężników, brak systematyczności w kontroli ciśnienia w oponach czy nierównomierne obciążanie nadwozia.
Niemniej do – stopniowego – zużycia elementów zawieszenia dochodzi również ze względu na wiek i przebieg pojazdu. Po prostu każda część ma określoną wytrzymałość i trwałość. W Polsce, z uwagi na średni wiek 14 lat, problem ten dotyczy około 2/3 parku pojazdów. Jak jest naprawdę, pokazują badania stanu zawieszenia prowadzone od 2016 roku przez Bilstein.
– Jako jeden z największych producentów kluczowych rozwiązań stosowanych w zawieszeniu samochodów osobowych i lekkich dostawczych przykładamy dużą wagę do działań posprzedażnych. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że jakość produktu i jego montażu to jedno, a sposób użytkowania przez kierowców to drugie. Każdy z nas ma prawo popełnić – mniej lub bardziej – świadome błędy, należy więc czuwać nad ich korygowaniem. Jedną z takich form jest mobilny tester zawieszenia, który po raz kolejny udostępniamy w Polsce – mówi Andrzej Wojciech Buczek, doradca techniczny w firmie IHR Warszawa, przedstawiciela marki Bilstein w Polsce.
Założenia akcji są bardzo proste. Na specjalnie przygotowanej platformie badana jest osobno przednia i tylna oś. Uzyskane wyniki sprawności amortyzatorów, udokumentowane szczegółowym wydrukiem, omawiane są z kierowcą. W ten sposób od 2016 roku przebadano w Polsce blisko trzy tysiące samochodów osobowych i lekkich dostawczych. Rezultat jest wprost zaskakujący – w ponad 90 procent przypadkach stan zawieszenia oceniono jako dobry lub zadowalający.
– Zdajemy sobie doskonale sprawę ze struktury wieku parku samochodowego w Polsce i faktu, że większość z nich pochodzi z importu używanych. Pomimo to uzyskane wyniki pokazują wyraźnie, że jedyny element łączący pojazd z kołem, ma bardzo dobrą sprawność techniczną. Przekłada się to na poziom bezpieczeństwa na drodze, ale… W wielu przypadkach stwierdzamy wcześniej nieprawidłowe ciśnienie w oponach, co w praktyce może wpływać na trakcję pojazdu – dodaje Andrzej Wojciech Buczek.
Druga w tym roku akcja z mobilnym testerem zawieszenia trwa od 2 września. Tym razem kontrolę będzie można przeprowadzić w Białymstoku, Białej Podlaskiej, Szczytnie, Iławie, Bydgoszczy, Lubiczu Dolnym, Gdańsku, Chełmie, Ciecierzynie, Sędziszowie Małopolskim, Dąbrowie Tarnowskiej, Radlinie, Poznaniu, Orzeszu, Zakrzowie i Radomiu. Przypominamy – badanie przeprowadzane jest bezpłatnie!