Liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w ciągu ostatnich 35 lat zmniejszyła się o 80 procent. Stało się to m.in. dzięki regulacjom prawnym.
Wpływ na poprawę sytuacji miało także np. upowszechnienie takich innowacji jak udoskonalone pasy bezpieczeństwa czy poduszki powietrzne.
Zobacz także:
W przyszłości dalszą poprawę bezpieczeństwa mogą przynieść samochody autonomiczne – w badaniu opinii społecznej szansę na to dostrzega 58 proc. respondentów.
Zanim to nastąpi, kierowcy mogą korzystać z coraz doskonalszych technologii wspomagania prowadzenia, dostępnych m.in. w nowych modelach Renault Clio i Captur, które otrzymały po pięć gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP.
Co roku w wypadkach drogowych na świecie ginie ok. 1 350 000 osób. Liczba śmiertelnych wypadków systematycznie maleje. Jest to wynikiem wprowadzania nowych technologii w samochodach oraz zmian legislacyjnych. W tym czasie m.in. zmniejszono dozwoloną prędkość, wprowadzono przepisy dotyczące dopuszczalnej zawartości alkoholu we krwi, a pasy bezpieczeństwa i poduszki powietrzne stały się niezbędnym elementem wyposażenia samochodu.
To wszystko przyniosło wymierne efekty. Postęp techniczny w zakresie pasów bezpieczeństwa i poduszek powietrznych w ostatnich 40 latach jest wynikiem badań prowadzonych w LAB. Laboratorium zostało założone w 1969 r. przez producentów samochodów Renault i Peugeot Citroën w celu prowadzenia badań nad wypadkami, biomechaniką i zachowaniami ludzi.
– LAB analizuje kwestie bezpieczeństwa z wykorzystaniem danych, które pochodzą z rzeczywistych wypadków. Następnie wiedzę tę analizujemy, aby zidentyfikować różne scenariusze zagrożeń. Bierzemy udział w europejskich badaniach, w ramach których dzielimy się spostrzeżeniami i analizami z innymi ośrodkami, które następnie włączają je do swoich działań na rzecz bezpieczeństwa – mówi Stéphane Buffat, dyrektor LAB-u.
Obecnie praca LAB koncentruje się na nowych systemach wspomagania prowadzenia i coraz bardziej zaawansowanych technologiach pokładowych. Zdaniem Róży Thun, sprawozdawczyni Parlamentu Europejskiego, dzięki wprowadzeniu obowiązku wyposażania nowych aut od 2022 r. w aktywny regulator prędkości i aktywny system wspomagania nagłego hamowania do 2038 r. w Europie będzie można rocznie zapobiec 25 000 śmiertelnych wypadków i 14 000 poważnych obrażeń.
W przyszłości inteligentne systemy mogą całkowicie zastąpić kierowcę. W badaniu opinii społecznej aż 58 proc. ankietowanych wskazało, że samochody autonomiczne mogą przynieść dalszą poprawę bezpieczeństwa. Na razie po naszych drogach nie mogą przemieszczać się samochody pozbawione kierowcy, ale stosowane technologie wspierają osobę siedzącą za kierownicą.
Nowy model Clio zdobyło pięć gwiazdek w słynnych testach Euro NCAP m.in. dzięki bogatemu pakietowi systemów wspomagania prowadzenia. Uznanie zyskał zwłaszcza system wspomagania nagłego hamowania AEBS z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów, występujący w standardzie od pierwszej wersji wyposażenia. Auto oferuje również w asystenta jazdy po autostradzie i w korkach, który jest pierwszym krokiem w kierunku jazdy autonomicznej.
Z tych samych systemów korzysta też nowy Captur, także ocenione na pięć gwiazdek w testach Euro NCAP. Auto posiada również m.in. 6 poduszek powietrznych, ABS ze wspomaganiem nagłego hamowania, kamerę i radary, które są niezbędne w działaniu asystenta utrzymania pasa ruchu, ostrzeżenia o nadmiernej prędkości, system rozpoznawania znaków drogowych, system kontroli bezpiecznej odległości i hamowania awaryjnego.
Ponadto został wyposażony w regulator/ ogranicznik prędkości, system ostrzegania o niezapiętych pasach bezpieczeństwa na wszystkich siedzeniach, funkcja połączenia alarmowego eCall w razie wypadku. Kamera 360°, reflektory 100 proc. LED w standardzie, automatycznie włączane światła drogowe oraz wewnętrzne lusterko wsteczne z ustawieniami dzień/noc zapewniają optymalną widoczność.