45. Rajd Barbórka Cieszyńska od lat cieszy się wielkim zainteresowaniem zawodników. W ostatnim czasie stanowi finałową rundę mistrzostw Śląska.
W gronie zgłoszonych załóg nie brakuje też “Gości”, czyli kierowców posiadających wyższą licencję sportową.
Zobacz także:
Start honorowy do zawodów miał miejsce wczoraj, w piątek, odbył się tez pierwszy OS – “rozgrzewkowa” próba o długości 1,2 kilometra.. Dzisiaj przewidziana jest prawdziwa rywalizacja na trasie odcinków specjalnych. Organizatorzy wyznaczyli ich sześć – trzy pętle po dwa OS-y. Łącznie do przejechania jest prawie 279 kilometrów, w tym 48,66 km prób.
Na liście zgłoszeń jest 60 załóg, na liście startowej – 59, w tym 27 w kategorii “Gość”!
A oto co powiedzieli przed startem.
Maciej Lubiak (Automobilklub Polski – Peugeot 208 R2): Start na Śląsku Cieszyńskim jest dla mnie zawsze wielką przyjemnością. Klimat górskiej jesieni, ale też wymagające odcinki to niemal raj dla rajdowca. Wracam do małej, ale niesamowitej rajdówki i to w rajdzie, którego atmosferę wręcz uwielbiam. Liczę, że szybko przypomnę sobie jak jeździć ośką i zaliczymy dobre testy podczas tych zawodów. Lista zgłoszeń z pewnością przyciągnie wielu kibiców. Zatem – do zobaczenia!
Michał Trela: Już dziś wystartujemy z Maćkiem Lubiakiem w 45. Rajdzie Cieszyńskiej Barbórki. Będzie to powrót do ośki, gdyż wystartujemy Peugeotem 208 R2. Szykuje się ciekawe widowisko, ponieważ lista zgłoszeń Mistrzostw Śląska, jak i klasy ‘Gość’ jest bardzo mocna. Dziś wieczorem rozpoczniemy prologiem na ulicach Cieszyna, natomiast główna rywalizacja odbędzie się w sobotę w okolicach Ustronia i Skoczowa.
Marcin Górny (Automobilklub Beskidzki – Peugeot 208 R2): Wyścigi górskie zrobiły na mnie naprawdę pozytywne wrażenie i cieszę się, że miałem szansę poznać specyfikę tego sportu od środka, ale jednak rajdy to coś, czego brakowało mi najbardziej. Jestem bardzo podekscytowany, że start w 45. Barbórce Cieszyńskiej dojdzie do skutku. Dzięki partnerom i ekipie Rallylab mam okazję spróbować swoich sił w Peugeocie 208 R2, bo będzie to realizacja kolejnego mojego rajdowego marzenia. Emocje są tym większe, że w ten weekend zbiegną się trzy niesamowite jubileusze. Dwadzieścia lat w rajdach to z jednej strony dowód na to, że nie jestem już taki młody, ale to także niesamowity bagaż doświadczeń i przygód. Cieszę się, że będzie mi w tym towarzyszył znów Marcin Roik. Rajd Cieszyńska Barbórka zawsze był bliski mojemu sercu i nie ukrywam, że chciałbym ten dziesiąty start uhonorować dobrym wynikiem. Zobaczymy co przyniesie weekend. Postaramy się jak najlepiej wykorzystać potencjał Peugeota, ale przede wszystkim chcemy cieszyć się wspólną jazdą i okazją do ponownego spotkania z kibicami.
Marcin Roik: Gdy Marcin zaproponował mi wspólny start w „Cieszynce” to nie musiałem się długo zastanawiać. 10 lat temu po raz pierwszy wspólnie sobie zaufaliśmy i przyniosło to wiele fajnych wyników i sukcesów. Sporo się od tamtej pory w polskich rajdach zmieniło, ale liczę, że wrócą emocje z tamtych lat. Mamy świetny samochód i silną grupę, a do tego piękny rajd, więc warunki są idealne, żeby uczcić ten szczególny start. To dla nas obydwu fajny powrót do przeszłości, a dla mnie jednocześnie też dziesiąta „Cieszynka”. W imieniu całego zespołu Dziękuje partnerom, którzy pomogli doprowadzić ten start skutku – Truck-Service, Mobilito, Zyg-Zak Tor Kartingowy, Buchti.pl Promotion, Rallylab, Alu- Spaw Adam Pośpiech, ACME – elektronika pojazdowa, i Ireco Motorsport. Do zobaczenia w Cieszynie!
Szymon Żarłok (Automobilklub Cieszyński – Opel Adam): Począwszy od 2015 roku, zawsze kończymy startem w Cieszynie, więc nie wyobrażam sobie lepszego sposobu na pożegnanie się z sezonem 2019. Cieszę się, że dzięki naszym sponsorom mamy okazję podtrzymać tą tradycję. W tym roku jedziemy bez presji, ale mimo to celujemy w jak najlepszy wynik. Stawkę mamy naprawdę mocną, ponieważ do Cieszyna zjechała silna obsada. Główne założenie to pojechać tak, żeby tym startem podziękować naszym sponsorom i kibicom. Wspólnie z Kubala, SML Trans, QBL, Car Speed Racing i Buchti.pl Promotion zapraszamy w ten weekend do Cieszyna. I sobie i Wam życzę, żeby był to weekend rajdowych wrażeń, na najwyższym poziomie.
Krzysztof Pietruszka: „Cieszynka” będzie naszym dziewiątym tegorocznym startem, więc jest to zdecydowanie najbardziej intensywny z naszych rajdowych sezonów. Nie mogło nas jednak tutaj zabraknąć, w tak ważnym dla całego zespołu miejscu. Rok temu, Barbórka Cieszyńska w pewnym sensie zapoczątkowała wszystkie zmiany, jakie przyniósł sezon 2019. Trudno więc o lepsze miejsce na symboliczne podsumowanie. Zmierzenie się z tymi trasami w pucharowym Adamie, to ciekawy wyzwanie. Jak zawsze, organizator przygotował wymagające odcinki i wysoko zawisił poziom trudności. Rajd w tym roku jest dodatkowo punktowany, a dzięki temu walka o tytuły nabierze jeszcze większego tempa. Szykuje się piękny rajdowy weekend w Cieszynie, na którym nie może Was zabraknąć. Liczymy na Wasze mocno zaciśnięte kciuki i gorący doping!
Jacek Jurecki (Automobilklub Beskidzki – Ford Fiesta Proto): Wracam do ścigania po dłuższej przerwie i naprawdę głodny jazdy. Dzięki Blachdom Plus, Radex Bielsko-Biała, Albud Okna i Drzwi, ASC, Infracomplex, Pokrycia Dachowe Pniok Sylwester, 3W Maszyny oraz stajni Stec Motorsport, wracamy, zmierzyć się z odcinkami kultowej Cieszyńskiej Barbórki. Czeka na mnie w ten weekend nowe sportowe wyzwanie, ale będzie to jednocześnie ciekawa przygoda. Okazja współpracy z Marcinem też będzie dla mnie sporą nowością. Liczę, że będzie to dla nas udany i pozytywny start. Cieszę się, ze wracamy właśnie tutaj, gdzie zawsze na odcinkach kibicuje tak wielu znajomych i zawsze panuje niepowtarzalna atmosfera. Ja już nie mogę doczekać się pierwszego odcinka!
Marcin Szeja: Okazja do startu w Cieszyńskie Barbórce cieszy zawsze i to niezależnie od tego, jak wiele doświadczeń ma się z tą imprezą. „Cieszynka”, jak co roku zapowiada się wymagająca, szybka i trudna technicznie, ale w tym właśnie cały urok tej imprezy. Na pewno czeka na nas sporo wrażeń. Z Jackiem jesteśmy kumplami już od wielu lat, ale do tej pory spotykaliśmy się na odcinkach, jako rywale, jeszcze za czasów startów w Pucharze Fiesty. W końcu przyszedł czas na zrealizowanie wspólnego projektu i bardzo się cieszę z tej perspektywy. Jacek to kierowca bardzo dynamiczny, który lubi jeździć bardzo widowiskowo, dlatego zawsze jest pozytywnie przyjmowany przez kibiców na odcinkach. W ten weekend mocno liczymy na doping.
Łukasz Godula (Automobilklub Śląski – Honda Civic): W zeszłym roku, w Cieszynie, dopiero uczyliśmy się nowego samochodu, w którym teraz będziemy walczyć o najcenniejsze trofeum Mistrzostw Śląska. Po całym sezonie startów w Hondzie Civic, teraz jesteśmy dobrze przygotowani na to wyzwanie. Wspólnie z Danielem, naszymi sponsorami Autotest, BudTor, EL Montaż Żywiec i niezawodną ekipą Kostka Serwis Motorsport, ciężko pracowaliśmy na pozycję lidera. Zostało tylko jedno, najtrudniejsze zadanie, ale tym bardziej działa to na nas mobilizująco. Nasi koledzy z Civic-ów już nie raz w tym sezonie pokazali, jak wymagającymi są przeciwnikami, ale wszyscy na ten weekend mamy jeden cel. Kolejny trudny przeciwnik to wymagające cieszyńskie próby i pogoda, która lubi tutaj zaskakiwać. Większych emocji na finał sezonu nie mogliśmy sobie wymarzyć i mam nadzieję, że zapewnimy tłumom kibiców piękne widowisko. Do zobaczenia na odcinkach i w strefie serwisowej – trzymajcie kciuki!!
Fot.: zespoły i Frantisek Dusek, Tomas Plachy, Rozmus Photography, Pinio Design