Tradycyjnie kończący rajdowy sezon Rajd Barbórka będzie wyjątkowym wydarzeniem dla Kajetana Kajetanowicza – trzykrotnego triumfatora Kryterium Asów na Karowej i zwycięzcy ubiegłorocznej Barbórki.
Ogólnopolskie Kryterium Asów w Warszawie będzie pierwszą w tym roku okazją, by zobaczyć szybką i widowiskową jazdę kierowcy Lotos Rally Team i Automobilklubu Polski oraz jego pilota Jarosława Barana na krajowych trasach.
Zobacz także:
Po czterech latach dominacji na polskich odcinkach specjalnych w sezonie 2014 Kajto i Jarek podjęli wyzwanie na trasach rund FIA ERC, czyli Mistrzostw Europy. W swoim debiutanckim sezonie Kajto wywalczył na europejskich odcinkach bardzo wartościowe laury – tytuł FIA ERC Gravel Masters przyznawany za najlepsze wyniki w szutrowych rundach mistrzostw, a także nagrodę Colin McRae Flat Out Trophy, zdobytą za znakomitą jazdę w Rajdzie Cypru. W klasyfikacji mistrzostw Kajetanowicz i Baran zajęli 4. miejsce, zdobyli 100 punktów, aż 41 odcinków specjalnych ukończyli na podium, z czego 13 wygrali.
Do Warszawy załoga Lotos Rally Team i Automobilklubu Polski przyjedzie w roli obrońców ubiegłorocznych triumfów, jako zwycięzcy Rajdu Barbórka i wielokrotni triumfatorzy legendarnego Kryterium Asów na ulicy Karowej (byli najszybsi w 2013, 2012 i 2011 roku). W 52. edycji Rajdu Barbórka skorzystają z tego samego samochodu, którym rywalizowali w rundach FIA ERC, czyli Forda Fiesty R5 przygotowanego przez polski oddział M-Sportu.
Oprócz tego 52. Rajd Barbórka będzie także okazją do otwarcia serc dla 3-letniej Klaudii potrzebującej szybkiej pomocy w walce z nowotworem. Zwycięzca licytacji, z której dochód wspomoże leczenie dziewczynki, otrzyma wyjątkowy ładunek emocji – pokona trasę Kryterium Asów na prawym fotelu rajdówki, którą poprowadzi po ulicy Karowej Kajetan Kajetanowicz.
Kajetan Kajetanowicz: Choć zabrzmi to nieprawdopodobnie, to czuję trochę tremy przed Barbórką. A to dlatego, że będzie to dla nas pierwszy w tym roku start przed żywiołową polską publicznością. Na odcinkach rund mistrzostw Europy widziałem wiele polskich flag, ale też trochę tęskniłem za krajowymi odcinkami. To jeszcze mocniej motywuje nas do znalezienia jak najlepszej równowagi między osiąganiem dobrych czasów i widowiskową jazdą. Rok temu wygraliśmy zarówno rajd, jak i legendarną Karową, więc przed nadchodzącą Barbórką sami sobie postawiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko. Barbórka to nie tylko rajd, ale także forma podziękowania dla wszystkich, którzy wspierali nas w udanej drodze przez mistrzostwa Europy, począwszy od naszych wiernych kibiców, przez ludzi, którzy z nami pracowali, po naszych partnerów, bo to dzięki nim mogliśmy rozpocząć tę niesamowitą przygodę w FIA ERC. Mam nadzieję, że nasze zagraniczne występy dostarczyły Wam wiele pozytywnych emocji i to do pełna. To samo postaram się zrobić w Barbórce, w której pojedziemy znanym nam samochodem. Nasza Fiesta będzie tylko nieznacznie „poprawiona”, w porównaniu do wersji, którą walczyliśmy na odcinkach w Europie. To oznacza, że nie będziemy mieli aż tyle mocy, co samochody wielu naszych znakomitych rywali, lecz traktujemy to jako kolejne wyzwanie. Być może w tej sytuacji zabrzmi to zuchwale, ale jak zawsze postaramy się zwyciężyć. Obiecujemy jazdę na „pełen gwizdek”, bo chcemy przyczynić się do tego, żeby Barbórka kolejny rok z rzędu, była dla Was pięknym widowiskiem. Do zobaczenia!