BAJA ARAGON 2018: UDANY POCZĄTEK KUBY PRZYGOŃSKIEGO (PROLOG)

Orlen_Team_Baja_E1

Kuba Przygoński zajął trzecie miejsce w prologu Baja Aragon, siódmej eliminacji Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych. Aron Domżała (Toyota Hilux Overdrive) był czwarty.

W Hiszpanii na trasę ruszyli też motocykliści – Maciej Giemza był drugi, a Adam Tomiczek czwarty w klasyfikacji juniorów.


Zobacz także:

SPORT

MOTOCYKLE


 

Piątkowy, 13-kilometrowy prolog hiszpańskiego rajdu pokazał, że rywalizacja kierowców może być w tym roku niezwykle wyrównana.

Orlen_Team_Baja_E4

Pucharowi Świata Kuba Przygoński (MINI John Cooper Works Rally) uzyskał trzeci czas. Najlepszy okazał się Martin Prokop (Ford Raptor RS Cross Country), drugie miejsce zajął Xevi Pons (Toyota Hilux), a minimalnie gorszy czas od kierowcy Automobilklubu Polski miał Aron Domżała (Toyota Hilux Overdrive).

Przed sobotnią rywalizacją czołową czwórkę dzieli mniej niż 6 sekund.

– Za nami bardzo udany początek, jechaliśmy jako pierwsi, musieliśmy oczyścić trasę z kurzu, udało się zająć dobre miejsce. Odcinek nie był łatwy, na niektórych zakrętach było ślisko, ledwo mieściliśmy się w trasie. Musimy przemyśleć, z której pozycji startować jutro – czy lepiej otwierać trasę, czy jechać za kimś, ale w kurzu – mówi Kuba Przygoński, zawodnik Automobilklubu Polski i Orlen Team.

Orlen_Team_Baja_E2

– Jesteśmy z Maćkiem dobrze przygotowani, a czwartkowe testy, choć krótkie, pozwoliły nam ustawić samochód tak, byśmy czuli się w nim komfortowo i mogli walczyć o najwyższe pozycje. W zeszłym roku podium uciekło nam z powodu kary czasowej, ale to tylko zaostrzyło nasz apetyt, by tym razem stanąć na „pudle” – powiedział Aron Domżała.

Kierowca z Warszawy przed tygodniem startował wraz z Szymonem Gospodarczykiem w Rajdzie Estonii, gdzie do ostatniego dnia utrzymywał się tuż za ścisłą czołówką aut fabrycznych.

– Po jednym z niedzielnych odcinków musieliśmy się zatrzymać z powodu awarii turbo i motoru. To był mój czwarty start w Estonii i czwarty raz z rzędu zaliczyłem DNF. Szkoda, ale widocznie do pięciu razy sztuka. Był to dobry sprawdzian przed Hiszpanią, gdzie specyfika tras jest bardzo podobna do rajdów serii WRC – przyznał Aron.

Orlen_Team_Baja_E3

W Hiszpanii, na liście startowej, jak co roku nie brakuje najlepszych kierowców: Władimir Wasiliew, Martin Prokop, Jakub Przygoński, Erik van Loon, Xevi Pons, Ricardo Porem czy Miroslav Zapletal.

– Kuba i Martin rywalizują o Puchar Świata. My w tym roku nie zbieramy punktów. Walczymy o jak najlepszy wynik w każdym rajdzie, na którego starcie stajemy. Podczas Baja Aragon celem jest podium – podkreślił Domżała.

W sobotę i niedzielę przed uczestnikami Baja Aragon trzy odcinki specjalne. Jutro kierowcy rywalizujący w okolicach Saragossy będą mieli do pokonania ok. 360 kilometrów.

W rywalizacji motocyklistów z dobrej strony pokazali się reprezentanci Orlen Team Maciej Giemza i Adam Tomiczek (obaj KTM 450 EXC). Giemza zajął drugie, a Tomiczek czwarte miejsce w klasyfikacji juniorów.

Na prologu najlepszy był Dani Vila (Yamaha Raptor 700 R), a Polaków rozdzielił Miguel Antonio Esteban (KTM 525 XC). W klasyfikacji ogólnej Maciej Giemza uzyskał 9., a Adam Tomiczek 11. czas. W piątek bezkonkurencyjny okazał się Francuz Michael Metge (Sherco).