BADANIE: CZY POLACY SA GOTOWI NA ZAKUP SAMOCHODÓW Z CHIN?

Według najnowszego raportu Santander Consumer Multirent „Za kółkiem chińskiego auta” Polacy nie są dobrze zaznajomieni z chińskimi pojazdami.

Niemal połowa polskiego społeczeństwa nie zna żadnych marek samochodowych z Chin, które są dostępne w kraju. Natomiast posiada lub użytkowało je jedynie 3 proc. spośród uczestników badania Santander Consumer Multirent. Co czwarty Polak sfinansowałby zakup nowego auta za pośrednictwem kredytu bankowego.


Zobacz także:

MG: POLSKA PREMIERA NOWEGO MG3 Z TECHNOLOGIĄ HYBRID+
 

PREMIERY


 

W ostatnich latach chińscy producenci samochodów, tacy jak MG, BYD czy Maxus, zainwestowali znaczny kapitał w rozwój technologii oraz poprawę jakości swoich produktów. W efekcie, ich pojazdy zdobywają coraz większe uznanie na rynkach zachodnich, takich jak Niemcy czy Wielka Brytania. Jednak w Polsce, marka „made in China” wciąż kojarzy się z niską jakością i niepewnością co do trwałości i bezpieczeństwa.

Polacy nie znają chińskich aut

Od kilku lat samochody z Chin coraz śmielej wkraczają na polski rynek motoryzacyjny z nowoczesną i atrakcyjną cenowo ofertą. Pomimo tego, Polacy wciąż podchodzą do tych pojazdów z dużą rezerwą i nieufnością. Jak wynika z raportu Santander Consumer Multirent „Za kółkiem chińskiego auta” dla niemal połowy Polaków brak zaufania do marki stanowi główną barierę przed zakupem pojazdu z Chin. Kolejnymi czynnikami zniechęcającymi uczestników badania są niska jakość wykonania, brak dostępności części zamiennych oraz brak testów bezpieczeństwa europejskich instytucji. Wskazało tak odpowiednio 34 proc., 25 proc. i 23 proc. respondentów. Takie bariery mogą wynikać z braku doświadczenia Polaków w kwestii użytkowania chińskich aut. Aż 94 proc. deklaruje bowiem, że nigdy nie korzystało ani nie posiadało auta z Chin.

Zgodnie z wynikami naszego najnowszego badania, zdecydowana większość Polaków nie zna ani nie miała styczności z pojazdami chińskich producentów. Największą świadomość w zakresie chińskiej motoryzacji wykazują osoby w przedziale wiekowym 30-39 lat (44 proc.). Z kolei niemal co dziesiąty badany z tej samej grupy wiekowej korzystał bądź posiada chińskie auto na własność. Sytuacja rysuje się zupełnie inaczej w przypadku osób starszych w wieku 50-59 oraz 60+ lat. W tych grupach znajomość aut z Chin spada odpowiednio do 17 i 24 proc. Natomiast styczność z nimi miał 1 proc. ankietowanych powyżej 50 r.ż. – komentuje Maciej Wytwicki, Dyrektor ds. Klientów Kluczowych z Santander Consumer Multirent.

Kupią, jeśli będzie taniej

Pomimo braku zaufania wśród znaczącej grupy Polaków, nie są oni całkiem przeciwni nabyciu pojazdu od chińskiego producenta. Poza atrakcyjną ceną, rozważyliby zakup samochodu z Chin, jeśli byłby on dobrze wyposażony i posiadał w standardzie nowoczesne technologie. Co istotne, uczestnicy badania byliby skłonni wybrać chińskie auto zamiast preferowanego modelu wśród pojazdów np. z Europy, jeśli jego cena byłaby niższa o około 25-30 proc. Zadeklarowało tak 4 na 10 z nich. Najbardziej skłonni do podjęcia takiej decyzji byliby najmłodsi respondenci w wieku 18-29 lat (49 proc.) oraz osoby pomiędzy 30 a 39 r.ż. (46 proc.).

W przypadku zakupu auta, preferowanymi metodami płatności okazały się gotówka – dla jednej trzeciej badanych oraz kredyt bankowy lub oszczędności – te warianty wskazało 24 proc. respondentów. Kredyt bankowy to najpopularniejsza opcja finansowania wśród Polaków zarabiających pomiędzy 4000 a 4999 zł netto – niemal jedna trzecia z nich wybrałaby właśnie taki wariant. Transakcja za gotówkę jest najczęściej wybierana w przypadku osób zarabiających pomiędzy 3000 a 3999 zł netto oraz pomiędzy 5000 a 6999 netto na miesiąc – odpowiednio 45 i 40 proc. wskazań. Z kolei osoby zarabiające powyżej 7000 zł netto miesięcznie najchętniej zakupiłyby nowe auto ze swoich oszczędności (31 proc.). Płatność gotówką (46 proc.) lub za pomocą kredytu (36 proc.) to opcje, które najczęściej wybrałyby osoby zarabiające najmniej tj. do 1999 zł netto na miesiąc.

Ze względu na to, że zakup nowego auta wiąże się zazwyczaj z co najmniej kilkudziesięciotysięczną inwestycją, Polacy często decydują się na finansowanie za pośrednictwem kredytów bankowych. W Santander Consumer Multirent odpowiadamy na potrzeby klientów i dlatego mamy dostępną wygodną opcję kredytowania do nawet 500 tys. złotych, na okres od 6 do 96 elastycznych rat. Dobrym rozwiązaniem jest także full service leasing z serwisem samochodu w niezmiennej kwocie przez cały okres finansowania oraz pełen pakiet ubezpieczenia. Dodatkowo klient na koniec okresu leasingu nie jest zobowiązany do wykupu pojazdu, więc wybór konkretnego modelu nie jest wiążący, a nową markę np. chińską można wygodnie przetestować – podsumowuje Maciej Wytwicki z Santander Consumer Multirent.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 7-17 maja br. na zlecenie Santander Consumer Multirent przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na osobach, które posiadają prawo jazdy i aktywnie je wykorzystują. Zrealizowano je metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI). Próba n=1000.