Na ulicach europejskich miast coraz częściej spotkać można prawie bezszelestnie poruszające się samochody. Rynek aut elektrycznych także w Polsce rozwija się coraz dynamiczniej.
Już kilka marek posiada w stałej ofercie „auta na baterie”. Ciekawą propozycją jest np. dostępne od niespełna roku BMW i3. O nowości we flocie wiodącej wypożyczalni w kraju oraz potencjale rynku samochodów elektrycznych rozmawiamy z Jackiem Sosnowskim, dyrektorem operacyjnym Sixt rent a car Polska.
Zobacz także:
ECO
* Jak ocenia Pan rynek samochodów elektrycznych w Polsce i Europie?
– Najważniejsi gracze na rynku motoryzacyjnym, producenci samochodów zaczynają dostrzegać ogromny potencjał drzemiący w pojazdach elektrycznych. Stawiają ogromny nacisk na rozwój tej linii produkcyjnej w swoich fabrykach i centrach badawczo- rozwojowych. Auta napędzane silnikiem zasilanym z akumulatorów stają się coraz bardziej popularne na drogach w Europie. Ta koncepcja doskonale łączy się ze strategią i priorytetami UE, w której wprowadzenie takich pojazdów do powszechnego użytku jest jednym z głównych celów. W wielu miastach, gdzie natężenie ruchu dawno przekroczyło rozsądne granice, użytkownicy samochodów elektrycznych mogą korzystać z wielu przywilejów, choćby takich jak: możliwość jazdy buspasem czy bezpłatne parkowanie w centrach metropolii.
* Co zdecydowało o tym, że wprowadzają Państwo samochód elektryczny do oferty wypożyczalni?
– Nowoczesność od zawsze wpisuje się w filozofię Sixt. Naturalnym jest więc fakt, że podążamy za światowymi trendami i poszerzamy stale naszą flotę o nowinki z branży motoryzacyjnej. Myślę, że Polacy dojrzeli do takich innowacyjnych rozwiązań. Zdaję sobie sprawę, że dopiero przecieramy szlaki w naszym kraju, ale chcemy gonić europejskie standardy. Natężenie ruchu wielu polskich miastach już jest na tyle duże, że niebawem powinniśmy być świadkami nadania przywilejów użytkownikom samochodów elektrycznych.
* Dlaczego wybór padł właśnie na BMW i3?
– To wynik długofalowej i ścisłej współpracy Grupy Sixt z koncernem BMW – zarówno na poziomie światowym, jak i krajowym. Gdy podjęliśmy decyzję o poszerzeniu naszej oferty o samochód elektryczny, dowiedzieliśmy się, że BMW będzie wprowadzać na rynek i3. Był to naturalny sojusz dwóch marek dostarczających produkty i usługi na najwyższym poziomie. Dlatego też Sixt jest jedyną wypożyczalnią sieciową w Polsce, która oferować będzie elektryczne BMW – na początek na terenie Warszawy. W Sixt kładziemy duży nacisk na ochronę środowiska – dostarczamy samochody wyposażone w najnowsze systemy ograniczające emisję spalin, hybrydowe oraz właśnie elektryczne. Kolejnym ważnym argumentem był fakt, że BMW i3 to nowa jakość w segmencie aut elektrycznych. W przypadku większości pojazdów tradycyjny model jest jedynie dostosowany do napędu elektrycznego, a i3 to samochód zaprojektowany od podstaw jako elektryczny. Dzięki temu m.in. uzyskano dość niską masę, która jak wiadomo ma niebagatelny wpływ na zużycie energii, zadbano także o jej odpowiedni rozkład. Nisko położony środek ciężkości, mimo zastosowania wąskich opon o niewielkim oporze toczenia, sprawia, że auto prowadzi się bardzo pewnie, a w połączeniu ze 170-konnym silnikiem (125 kW) pozwala na bardzo dynamiczną jazdę.
* Czym ten samochód może zaskoczyć przeciętnego użytkownika?
– Zaskakuje bardzo wysokim komfortem podróżowania. Przy rozpędzaniu w takich autach silnik elektryczny wytwarza dźwięk podobny do wirującej pralki. W tym samochodzie takie odgłosy praktycznie nie docierają do uszu kierowcy i pasażerów. Poza tym samochód jest wręcz bezobsługowy – wsiadasz i jedziesz. Nie trzeba martwić się o poziom oleju, filtry, płyn chłodniczy itp. System ładowania także nie sprawi problemów – klient może skorzystać z istniejących punktów ładowań w różnych lokalizacjach miasta (wtedy ładowanie trwa krócej) lub podłączyć samochód do tradycyjnego „gniazdka” 230V. Auto wyposażone jest w bardzo skrupulatny system wskazań zasięgu – przy danym stylu jazdy wyświetlany zakres jest rzeczywisty i można polegać na wskazaniach z deski rozdzielczej. Ci, którzy jeżdżą bardziej dynamicznie powinni pokonać na jednym ładowaniu przynajmniej 100 kilometrów, ale gdy tylko łagodniej zaczniemy operować pedałem „gazu” zakres zwiększy się do 160, zatem bez problemów wystarczy nam na intensywną, całodzienną jazdę po mieście. Zapewne niektórym kierowcom ciężko będzie delikatnie przyspieszać, ponieważ i3 rozpędza się do „setki” w zaledwie 7,2 sekundy – to tylko niecałą sekundę wolniej od nowego Golfa GTi. Podsumowując – jeśli zaskoczy, to tylko pozytywnie.