Podczas weekendu odbędzie się szósta runda wyścigowego cyklu Blancpain Sprint Series. Tym razem Mateusz Lisowski powalczy o czołowe lokaty na torze Zolder.
Wspierany przez otoMoto.pl reprezentant belgijskiej ekipy Audi WRT, dla której jest to domowy wyścig, nie miał jeszcze okazji rywalizować na tym obiekcie, jednak dobrze go zna z testów, co sprawia, że polski zawodnik liczy na dobre wyniki.
Zobacz także:
Czołowy cykl GT regularnie ściga się na nieco ponad 4-kilometrowym belgijskim obiekcie. Mateusz pierwsze spotkanie z nitką tego toru ma już za sobą, więc podczas piątkowych treningów Polak odświeżał pamięć i dostosowywał wypracowane podczas testów ustawienia do aktualnych warunków pogodowych. Zolder zostało wybudowane w 1963 roku i od tamtej pory zapisało się na kartach historii sportów motorowych goszcząc m.in. Grand Prix Formuły 1.
Po pięciu rundach Blancpain Sprint Series polsko- francuska załoga zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej, jednocześnie pewnie prowadząc w Silver Cup, czyli klasyfikacji dla kierowców poniżej 25 roku życia.
Mateusz Lisowski: Wybieramy się na Zolder, gdzie sporo testowaliśmy, więc pozytywnie patrzymy na nadchodzący weekend. Z Vincentem na pewno damy z siebie wszystko i mamy nadzieję, że przełoży się to na dobre wyniki. Naszym celem jest pierwsze miejsce w klasyfikacji Silver Cup oraz jak najlepsza pozycja w generalce. Kwalifikacje udane, ponieważ kończymy na dziesiątej pozycji. Jest to oczywiście najlepsza sesja dla nas w tym sezonie. Pierwszy raz w Q3 buduje i motywuje. Start do wyścigu będzie trudny, ponieważ będziemy w największym kotle. Poziom zawodów jest bardzo wysoki, świadczy o tym fakt, że dwudziestu zawodników jest w jednej sekundzie! Pod względem technicznym regulamin wyrównał najszybsze samochody GT pod względem mocy, pojemności i ciężaru. Czułem to, że kwalifikacje mogły wypaść dużo lepiej, ponieważ istnieje problem w naszym samochodzie w prawych zakrętach. Mam nadzieję, że wyeliminujemy problem do wyścigu…