AB CUP I FEDERAL BMW – CHALLENGE: 79 KIEROWCÓW W 1. RUNDZIE

Ral 1_9418a

Automobilklub Bydgoski rozpoczął kolejny sezon cyklu Ogólnopolskiego Rallysprintu AB CUP i FEDERAL BMW-Challenge w pierwszą sobotę kwietnia.

Do pierwszej rundy zgłosiło się ponad 90 kierowców, ale ostatecznie na lotnisku w Bednarach wystartowało ich 79. Inauguracja sezonu wzbudzała ogromne emocje, z jednej strony sporo niepewności, z drugiej mocną ekscytację, ale najwięcej było adrenaliny.


Zobacz także:
SPORT
AB CUP I FEDERAL BMW – CHALLENGE


A przy tym ostra rywalizacja i rodzinna atmosfera, czego chcieć więcej… Pogoda nieco zawiodła uczestników, było wietrznie i chłodno – jednak z mijającymi godzinami zaczęło się rozpogadzać i ku zadowoleniu wszystkich tam obecnych pojawiło się słońce.

Ral 2_96b

Po szybkim zgłoszeniu, odebraniu naklejek sponsorów www.rallyshop.pl oraz www.racingtires.pl i numerów startowych, zawodnicy mieli czas na trening. Następnie odbyło się zapoznanie z trasą i kierowcy ruszyli do pierwszego OS’u o długości niecałych 4 kilometrów – łącznie pokonali go 8-krotnie na czas.

– Jadąc na I rundę AB CUP do Bednar chciałem uzyskać jak najlepsze czasy, obiecałem swojej córce, że przywiozę jej puchar. Pijąc rano kawę przed startem z Wojtkiem Kurosińskim żartowaliśmy sobie mówiąc, że będziemy konkurować o 1 miejsce. Co tu dużo mówić – tak się stało. Wojtek zajął 2 miejsce mając 7 sekund straty do mnie. Odnośnie organizacji – nie mam żadnych zastrzeżeń, było wszystko wzorcowo przeprowadzone, krótkie treściwe komunikaty, wszyscy chętni do pomocy oraz otwarci na uwagi – opowiada Michał Sobkowiak, zwycięzca Klasy S1400.

– Po pierwszej rundzie pozostaje mi duży niesmak – na wynik kompletnie nie zasłużyłem, po prostu miałem więcej szczęścia niż inni, choć też borykałem się z problemami technicznymi, którym teraz trzeba będzie stawić czoła. Czteromiesięczna przerwa w jeździe odbiła się na umiejętnościach znacznie bardziej niż się spodziewałem, co nie wróży dobrze na resztę sezonu. Mimo, że z żadnego przejazdu nie byłem zadowolony to nie wydaje mi się, abym mógł nadrobić takie straty do liderów, którzy też na pewno dopiero się rozkręcają. Impreza pod względem organizacyjnym bardzo udana, widać że cykl się rozwija w bardzo dobrym kierunku. Trasa pomimo, że ułożona była na obiekcie, który nie daje zbyt dużych możliwości, była wymagająca ale bezpieczna, w sam raz na pierwszy start w sezonie – komentuje Aleksander Żółtowski, zwycięzca klasyfikacji generalnej FEDERAL BMW-Challenge i klasy OPEN.

Ral 3_507b

I na koniec wypowiedź Macieja Figla:

– 22 sekundy przewagi przed ostatnią próbą i wygrane wszystkie odcinki w klasyfikacji generalnej FEDERAL BMW-Challenge nie wystarczyły jednak do końcowego sukcesu w zawodach. Przed startem do ostatniej próby metalowe mocowanie pompy wspomagania postanowiło zrobić psikusa, spadł pasek napędzający także pompę wody i mieliśmy 10-15min na prowizoryczną naprawę na drodze, na której dogrzewaliśmy opony. Koledzy z zespołu z Łukaszem i Rafałem na czele zrobili co mogli żebym ukończył próbę. Udało się stanąć na starcie, ale już w połowie odcinka zapaliła się lampka ładowania co oznaczało, że pasek ponownie spadł, tym samym musiałem się zatrzymać, żeby nie zabić silnika. Wszystkim dziękuję za pomoc i ofiarność w naprawie auta. Na pocieszenie zostaje fakt, że podjęliśmy dobre decyzje zimą, a chłopaki z PSS Poznań z Jackiem na czele wiedzą jak przygotować auto do sportu. Dziękuję również Robertowi z Opony do Sportu. Teraz zostało jeszcze trochę pracy nad autem, a przede wszystkim jego zawieszeniem, a także nad własną masą, ale do 10 maja mam nadzieję, że będzie jeszcze odrobinkę łatwiej i bezpieczniej. Gratulację dla organizatorów i wszystkich uczestników, a także dla kolegów z Globmetal Precision Team Polska za wygranie klasyfikacji zespołowej!

W klasyfikacji generalnej AB CUP najszybszym kierowcą okazał się Paweł Widawski, jadący Lotusem Exige. Drugie miejsce zajął Jacek Sobczak, siedzący za kierownicą Mitsubishi Lancera Evo VII. Trzeci na podium stanął Waldemar Balcerek, jadący Mitsubishi Lancerem Evo IX.

Ral 4_b

W klasyfikacji generalnej FEDERAL BMW-Challenge najlepszy wynik osiągnął Aleksander Żółtowski (BMW e36 M3) przed Pawłem Grabowskim (BMW e36 M3) i Dawidem Struensee (BMW e36 M3).

W poszczególnych klasach kolejno zwyciężyli:

– Klasa S1400: Michał Sobkowiak (Fiat SC), Wojciech Kurosiński (Fiat CC), Patryk Bogucki (Fiat SC);
– Klasa S1600: Jakub Mazurek (Honda CRX), Jacek Wieczorek (Honda CRX);
– Klasa S2500: Karol Błaszkowski (BMW e30 318is), Michał Czarnocki (Renault Clio Sport), Piotr Flaczyk (Nissan Suny);
– Klasa WRC: Paweł Widawski (Lotus Exige), Jacek Sobczak (Mitsubishi Lancer Evo VII), Waldemar Balcerek (Mitsubishi Lancer Evo IX);
– Klasa SPORT: Łukasz Sawicki (BMW e30 318is), Igor Bartołd (BMW e30 318is), Mariusz Preś (BMW 30 318is);
– Klasa HOBBY: Maciej Orzeszyński (BMW e36 318ti), Marcin Pętlak (BMW e30 318is), Michał Hryniszyn (BW e30 318is);
– Klasa SPRINT: Karol Wiza (BMW e30 318is), Mariusz Górecki (BMW e36 328i), Michał Nowicki (BMW e30 328);
– Klasa OPEN: Aleksander Żółtowski (BMW e36 M3), Paweł Grabowski (BMW e36 M3), Dawid Struensee (BMW e36 M3).

Automobilklub Bydgoski zaprasza wszystkich uczestników i fanów motorsportu do wzięcia udziału w 2. rundzie cyklu, która odbędzie się 10 maja w Nowym Mieście nad Pilicą.

Tekst i zdjęcia: Agnieszka Kujawa

Ral 5_60b